Aktualności
Aktualności

Wystąpienie prezesa Polskiego Towarzystwa Historycznego prof. dr. hab. Krzysztofa Mikulskiego na Uroczystym Zakończeniu Roku Ja


2015-12-04

 

Szanowny Panie Ministrze, Ich Magnificencje Rektorzy, Szanowni Państwo, Drogie Koleżanki i Koledzy Historycy,

 

Jan Długosz (1415-1480) dał ojczyźnie to co potrafił najlepiej – spisał jej dzieje od czasów bajecznych po rok swojej śmierci, opierając się na źródłach. Dobiegają końca obchody sześćsetnej rocznicy urodzin kanonika krakowskiego, wychowawcy synów królewskich, arcybiskupa nominata lwowskiego, a równocześnie ojca polskiej historii, twórcy pierwszej naukowej syntezy dziejów Królestwa Polskiego. Polskie Towarzystwo Historyczne przy wsparciu Polskiej Akademii Umiejętności, Akademii Jana Długosza w Częstochowie, Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie  wystąpiło do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej o ogłoszenie roku 2015 Rokiem Jana Długosza. Przy staraniach o uczczenie pamięci wielkiego kronikarza wsparły nas władze Polskiej Akademii Nauk, historycy ze wszystkich polskich uczelni wyższych, władze samorządowe miast i gmin związanych z życiem Jana Długosza, w szczególności rodzinnej Nowej Brzeźnicy i Kłobucka. Sejm przyjął ten wniosek prawie jednogłośnie. Skromny kanonik krakowski uznałby zapewne za wielki zaszczyt, że świętowanie jego pamięci towarzyszyło wspominaniu jednego z najwybitniejszych jego rodaków  - papieża Jana Pawła II.

W trakcie Roku Jana Długosza uczciliśmy wielkiego rodaka  wystawiając mu pierwszy w dziejach pomnik, ufundowany przez władze Kłobucka. Dzięki funduszom uzyskanym przez Bibliotekę Narodową z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego uczeni debatowali o życiu i dziele kanonika krakowskiego  na kilku znaczących konferencjach naukowych, dzięki wsparciu Muzeum Historii  Polski prowadzone były warsztaty edukacyjne dla młodzieży, powstał portal internetowy  Jan Długosz.edu.pl, na którym dokumentujemy przebieg obchodów, zamieszczamy  artykuły związane z życiem i twórczością Jana Długosza. Odwiedza go średnio po 30-50 osób dziennie, a jego popularność rośnie. We wszystkich miejscach obchodów publicznych w Nowej Brzeźnicy, Wieluniu, Kłobucku uroczystościom towarzyszyły tłumy, w tym liczne grupy młodzieży.

Dla historyków polskich Długosz pozostaje jednym z ojców założycieli, starym mistrzem, którego dzieło i słowa zawsze dodają wiary w sens  dalszej pracy.  W czterechsetną rocznicę śmierci Długosza w 1880 r. zwołany został w Krakowie I Zjazd Historyków Polskich. Sześć lat później jako jego efekt powstało Polskie Towarzystwo Historyczne, jedno z najstarszych polskich stowarzyszeń pozarządowych. W 2019 r. odbędzie się w Lublinie XX Zjazd Powszechny Historyków Polskich, od 1925 r. odbywany, z przerwami wynikłymi z zawirowań politycznych, pod honorowym patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Za dwa lata w Krakowie odbędzie się III Kongres Zagranicznych Badaczy Dziejów Polski, na który zapraszamy tych historyków z całego świata, którzy zdecydowali się swoje naukowe zainteresowania związać z dziejami Polski. Najwybitniejszych z nich honorujemy statuetką Jana Długosza, oddając w ten sposób po raz kolejny hołd naszemu mistrzowi. Staramy się godnie reprezentować polską historię i historyków na zewnątrz. W 2020 r. w Poznaniu odbędzie się Światowy Kongres Historyków. To wyraz wielkiego uznania dla Polski i polskiej historiografii. W wyścigu o organizację kongresu Poznań pokonał m.in. Ateny.

Warto zwrócić uwagę na symboliczny wydźwięk głosowań w sejmie – istnieją w polskiej historii postacie, o których pamięć potrafi jednoczyć . „Każdy tyle dłużen swojej ojczyźnie, na ile go stać przy jego zdolnościach i siłach” – pisał Jan Długosz w XV wieku. To patriotyczne przesłanie dla rodaków powtarzane było później wielokrotnie, przetwarzane, unowocześniane. Pozostaje aktualne i dzisiaj. Rok Jana Długosza skłania też do zadumy nad kondycją polskiej historii dzisiaj. O jej naukowej kondycji, o dorobku polskiej historiografii w ostatnim ćwierćwieczu dyskutowaliśmy na zakończonej wczoraj konferencji. Dyskusja ma być kontynuowana – a swój finał znajdzie na Powszechnym Zjeździe Historyków Polskich w Lublinie.

Trzeba też słów kilka poświęcić kondycji historii w jej bardziej potocznym rozumieniu. Ostatnie lata nie były dla historii i historyków łaskawe. Wtłoczono nas w ścisłe kaftany edukacyjne, w których nauczanie historii i jej studiowanie zostało dość mocno rozczłonkowane, a przez to mniej efektywne. W badaniach naukowych próbowało zdeprecjonować rolę języka polskiego w naukach humanistycznych. Pewną zniewagą dla historyków czy literaturoznawców polskich jest konieczność pisania w języku angielskim wniosków grantowych do polskiej instytucji oceniającej te projekty.  Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego na sam koniec minionej kadencji zablokowało możliwość dofinansowywania ze środków publicznych wydawania monografii i czasopism humanistycznych, pozostawiając furtkę jedynie dla tych, które chciałyby być wydawane w języku angielskim. Może to skutkować dla polskiej historiografii, a szerzej dla kultury polskiej poważnymi i nieodwracalnymi stratami. Korzystając więc z okazji, z tego święta historii, zwracam się z apelem do Pana Prezydenta RP o wsparcie naszych działań w tym zakresie, a do nowego ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego o jak najszybsze przywrócenie finansowania polskich nauk humanistycznych w ich najbardziej podstawowym wymiarze. Do prowadzenia edukacji historycznej, w jakikolwiek sposób rozumianej polityki historycznej, niezbędny jest rozwój historii jako nauki, tak aby ziarno przed wiekami zasiane przez Jana Długosza mogło kwitnąć dalej.


Powrót